W trzecią sobotę miesiąca – 20 maja 2017 odbył się XI Rajd Rowerowy Warciańskim Szlakiem, w którym uczestniczyło 237 osób, pracowników Cementowni Warta S.A. z rodzinami.
Tegoroczny szlak prowadził przez Załęczański Park Krajobrazowy nad rzekę Warta w okolicy Bobrownik.
Tradycyjnie w maju Cementownia Warta zaprosiła do aktywnego wypoczynku nad rzeką Wartą. Ważnym celem rajdu jest również integracja osób związanych z przedsiębiorstwem, stąd pomysł na zaproszenie do uczestnictwa w tej imprezie rodzin i przyjaciół pracowników cementowni.
Na starcie – przed siedzibą Cementowni Warta w Trębaczewie stawili się dobrze przygotowani cykliści, którzy po rejestracji, otrzymaniu świateł odblaskowych i wody wyruszyli pod przewodnictwem Jana Paska do krainy węży. Przemierzając piaszczyste nabrzeża rzeki Warta odpoczywano wśród skał podczas krótkich postojów. Wyjątkowo o tej porze roku zaskakiwał wysoki poziom wody, która gdzieniegdzie utrudniała przejazd podtapiając leśne dukty. – To wspaniała impreza, która zawsze, dzięki nieprzewidywalności pogody, wygląda inaczej. Nie potrafię żyć bez jazdy na rowerze i wykorzystuję ku temu każdą możliwość. Cieszę się, że mogę dziś być tutaj – mówił pan Ryszard Karasiński, najstarszy uczestnik rajdu (78 lat).
Dotarcie do głównego miejsca odpoczynku – tuż przy brzegu rzeki, podczas którego każdy otrzymał ciepły posiłek i chwilę wytchnienia, zajęło rowerzystom około 1,5h.
Grupa najwytrwalszych zawodników wraz z kolarzami, którzy od początku pełnili funkcje porządkowych na szlaku, wyruszyła do jaskini „Węże”, gdzie podjazd był trudny i stromy. – Lubimy takie wyzwania, jesteśmy dobrze przygotowani: mamy sprawne rowery i kaski na głowach, więc możemy pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa – twierdził żądny przygód Adam.
Po powrocie z dodatkowego – trudnego odcinka - wszyscy uczestnicy rajdu wyruszyli w drogę powrotną. Cześć osób skorzystała z bliskości Żabiego Stawu i tam skierowała swoje jednoślady. Dojazd do Działoszyna i Cementowni Warta to kolejne 2h. Łącznie w zależności od miejsca zamieszkania i sposobu dojazdu do siedziby Cementowni w Trębaczewie uczestnicy rajdu pokonali od 27 do 46 km (taką odległość wykręcili mieszkańcy Pajęczna).
- Jesteśmy zmęczeni i zadowoleni. Rajd Warciańskim Szlakiem od wielu lat jest tradycją naszej rodziny – mówiła pani Aldona Posmyk, która brała udział w każdej edycji imprezy.
Na odnotowanie zasłużyła przezorność i duża wyobraźnia rodziców, których dzieci obowiązkowo założyły kaski rowerowe. – Dla nas to kwestia odpowiedzialności i przewidywania pewnych, nieszczęśliwych przypadków, które przecież zawsze mogą mieć miejsce. Rajd to świetny sprawdzian dla nas jako rodziców oraz dobry przykład dla innych – podsumował kwestię bezpieczeństwa Robert Koj, który wraz z kilkoma podopiecznymi – kolarzami, dbał o zabezpieczenie trasy rajdu. W tegorocznym rajdzie uczestniczyli również jego najbliżsi.
Dobra pogoda i świetne nastroje towarzyszyły tegorocznym uczestnikom XI Rajdu Rowerowego Warciańskim Szlakiem sfinansowanego przez Cementownię Warta SA, dla której zdrowie, aktywność fizyczna i dobre samopoczucie pracowników jest od wielu lat ważnym elementem odpowiedzialności społecznej.
PaB
